Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi witched1 z miasteczka Nowy Sącz. Mam przejechane 17453.11 kilometrów w tym 1606.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.46 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy witched1.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2013

Dystans całkowity:387.49 km (w terenie 33.89 km; 8.75%)
Czas w ruchu:22:52
Średnia prędkość:16.95 km/h
Maksymalna prędkość:63.70 km/h
Suma kalorii:6412 kcal
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:55.36 km i 3h 16m
Więcej statystyk
  • DST 60.03km
  • Czas 03:08
  • VAVG 19.16km/h
  • VMAX 55.10km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 1074kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śniadanie na Przehybie:)

Niedziela, 28 lipca 2013 · dodano: 28.07.2013 | Komentarze 0

Trasa:NS-ST-Gaboń-Przehyba-Gaboń-ST-NS

Dawno już na rowerze nie byłam w dzień ,więc pobudka rano i zaraz po 6 na rower ,skoczyłam żeby sobie pojechać na Przehybę i tam zjeść śniadanko ,przy okazji oglądając widok Tatr:)
I wszystko się na szczęście udało, dzisiaj pierwszy raz wjechałam na Przehybę nie zatrzymując się,zwolniłam tempo ,wyrównałam oddech i sobie tak jechałam.Zajęło mi to równą godzinkę :)


Lubię te drzewa:)

W tym momencie czułam największy gorąc,tak jakbym była sadzonym jajkiem na patelni:)


Dzisiaj to tylko w cieniu i z rana na szczęście dużo jest go wjeźdzając na Przehybę:)



Ładnie było widać Tatry:)

Schronisko


Przekaźnik

Tatry




  • DST 30.00km
  • Teren 33.89km
  • Czas 04:55
  • VAVG 6.10km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 818kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocka

Wtorek, 23 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 1

Trasa:NS-Składziste-Hala Łabowska-Runek-Jaworzyna Krynicka-Runek-Wierchomla-Łabowa-NS

Tym razem nockę zaczęliśmy przed 20, a powróciliśmy o 4.30:)
Dzisiejsza pogoda na noc była wymarzona i rewelacyjnie się jechała w świetle księżyca,było wszystko widać:)
Jak zwykle było pełno sarn na szlakach potrafiły mam przebiegać przed rowerami, a nawet jedna szła długo przed nami i cały czas się oglądała za nami:),pewnie sobie pomyślała co my tutaj o tej porze robimy:)
Tym razem pobiłam rekord wywrotek,było ich koło 10,przez co nie zwróciłam uwagi i mi się troszkę licznik wypiął i nie zapisał całego dystansu jaki zrobiliśmy,a koło 80 lub 90 km mogło wyjść:)Dystans i godzinę podałam taką jak zapisał licznik:(


Składziste


Chwilkę przerwy :)

Hala Łabowska,widoki były rewelacyjnie ale mój aparat w nocy się nie sprawdza,szkoda:(

Kontury schroniska i księżyc:)

Szlak na Runek


Jaworzyna Krynicka i nawet ciepło bo aż 12 stopni,a byliśmy tam o 00.30:)

Jaworzyna Krynicka:)

Łabowa i powoli się wyjaśnia,i wtedy było najzimniej :)

Ścieszka rowerowa na obwodnicy,i już nie daleko wymarzone łóżko:)




  • DST 30.58km
  • Czas 01:21
  • VAVG 22.65km/h
  • VMAX 53.40km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chomranice

Czwartek, 18 lipca 2013 · dodano: 18.07.2013 | Komentarze 0

Trasa:NS-Rdziostów-Klęczany-Chomranice-NS

Dzisiaj lżejsza trasa,ze względu na upał i że na noc do pracy idę, więc trzeba się troszkę po oszczędzać.
Zresztą podziwiam te osoby które jeżdzą na taki upał ,bo ja wyjechałam po 10 i już miałam dość.Jednak w takie dni to wole jechać z samego rana,lub pod wieczór a najlepsze są jednak nocki:)


Gdy przyjechałam do ciotki nikogo nie było, więc siadłam na ławeczkę i postanowiłam poczekać...

...rower oparłam o ścianę...

...a ja zabrałam się za jabłko..

...i w końcu,ku mojemu szczęściu przyjechały kuzynki z ciotką:)

Stary kościółek w Chomranicach

Bardzo zaciekawiła mnie ta droga:)

I strasznie mi się podoba ten domek:)




  • DST 46.17km
  • Czas 01:57
  • VAVG 23.68km/h
  • VMAX 63.70km/h
  • Kalorie 905kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po długich kombinacjach ,w końcu Kotów

Środa, 17 lipca 2013 · dodano: 18.07.2013 | Komentarze 0

Trasa:NS-Bogusza-Kotów-Łabowa-Nawojowa-NS

Od rana miałam ochotę się wybrać na rower i to na jakiś dłuższy wypad.Gdy wracałam ze spaceru z psami to już zaczęłam kombinować i zmieniać trasy,gdzie bym się to wybrała,opcji było aż 3.A po obiedzie to całkowicie mi się odechciało,ale w końcu namówił mnie Rafał i pojechaliśmy na Kotów.


Początek podjazdu,przyjemnie się tędy jedzie ,bo jest spokój i nie ma żadnego samochodu ani ludzi:)

A po tym zdjęciu ,była moja trzecia wywrotka,tak jak pisał mi Kamar14 do trzech razy :)

I już u samej góry i zaraz będzie mój ulubiony zjazd,tym razem 63.7km wyciągnęłam:)




  • DST 92.94km
  • Czas 04:20
  • VAVG 21.45km/h
  • VMAX 54.70km/h
  • Kalorie 1642kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Klimkówka

Niedziela, 7 lipca 2013 · dodano: 07.07.2013 | Komentarze 1

Trasa:NS-Binczarowa-Florynka-Brunary-Ropa-Klimkówka-Uście Gorlickie-Czarna-Śnietnica-Brunary-Florynka-Binczarowa-NS

Trasa rewelacyjna dla szos.Jest dużo na niej podjazdów i zjazdów,można sobie poszaleć jak ktoś lubi ,a później kąpiel w jeziorze:)


Podjazd w Ropie:)


Panorama z góry...

...i 2 młode sarny:)

Zjazd do Klimkówki

Coraz bliżej jeziora:)

Pierwszy zjazd

Drugi zjazd do jeziora ,który moim zdaniem jest fajniejszy:)

Tama

Panorama jeziora:)

Zatoczka

W tym strumyku trochę ochłody:)

Budowa nowego mostu




  • DST 79.44km
  • Czas 05:00
  • VAVG 15.89km/h
  • VMAX 46.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1091kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza poważna nocka

Czwartek, 4 lipca 2013 · dodano: 05.07.2013 | Komentarze 3

Trasa:NS-Homrzyska-Stokówka-Hala Łabowska-Czerwony szlak w stronę Runka-Zjazd do Wierchomli-Piwniczna Zdrój-Rytro -ST-NS

Wyprawę zaczęliśmy po 20.00,szybko podjechaliśmy do Homrzysk a później za szlaban i do góry na Stokówkę. W pewnym momencie jak jechaliśmy to było słychać jak w lesie kręci się wielki jeleń,długo biegł z nami tylko on lasem i nawet było słychać jak burczy,miałam takie wrażenie że zaraz wyskoczy i da nam popalić.
Strasznie długo dzisiaj się ciągła ta droga do schroniska,podłoże przy świetle wydawało się równe,ale tak nie było:)
Przy schronisku na Łabowej byliśmy o 23.00,mały posiłek i trzeba było ubrać długie rękawki i w dalszą drogę.
Od schronisko w stronę Runku rewelacyjnie się jechało.
Był nawet moment że krzyczałam do Rafała żeby szybciej jechał,a teren był strasznie nie równy i oczywiście musiało się skończyć wywrotką jego i moją:)
Dalej gdy jechaliśmy w ciemnościach pokazały się dwie pary oczu,które stały i patrzyły na nas,myśleliśmy ze są to wilki bo w ogóle nie uciekały i niskie były.Dopiero jak przyświeciłam okazało się ze jest to jeleń ze sarna:)dalej też taką parę spotkaliśmy:)
Najlepsze było przed nami czyli zjazd do Wierchomli,co jakiś czas trzeba było gwizdać lub krzyknąć ,żeby nam nie wyskoczyła żadna sarna,bo nie chciałabym mieć z nią bliskiego spotkania.
W nocy jednak trzeba jeździć ostrożniej,ale nie ma porównania z dniem ,a powróciliśmy o godzinie 2.30 .

Jeszcze widno:)

Coraz ciemniej


Nad miastem jeszcze widno:)

Już nie daleko do schroniska:)

Odpoczynek przy schronisku


Widoków nie będzie, bo było zbyt ciemno:)

Czerwonym szlakiem z stronę Runka:)

Droga do Wierchomli,to jest raj dla mtb:)

Cywilizacja:)

Przed Piwniczną

Most w Rytrze




  • DST 48.33km
  • Czas 02:11
  • VAVG 22.14km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 882kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miała być Kamionka a wyjechałam na Kotów:)

Środa, 3 lipca 2013 · dodano: 03.07.2013 | Komentarze 2

Trasa: NS-Binczarowa-Niebieski szlak-Kotów-Łabowa-Nawojowa-NS


Panorama z Binczarowej



Postanowiłam sprawdzić ten niebieski szlak

Rewelacyjnie się jeździło:)


Szlak w pewnym momencie szedł do góry, a ja postanowiłam pojechać dalej...


I wyjechałam na asfalt,który prowadzi do Kotowa


Rampa przed Kotowem

I mój ulubiony zjazd,na którym wyciągnęłam tym razem....

63 km/h