Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi witched1 z miasteczka Nowy Sącz. Mam przejechane 17453.11 kilometrów w tym 1606.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.46 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy witched1.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2015

Dystans całkowity:270.18 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:10:48
Średnia prędkość:23.63 km/h
Maksymalna prędkość:61.70 km/h
Suma kalorii:4746 kcal
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:45.03 km i 2h 09m
Więcej statystyk
  • DST 37.82km
  • Czas 01:30
  • VAVG 25.21km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 761kcal
  • Sprzęt Mix-orbea
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chomranice

Niedziela, 29 marca 2015 · dodano: 29.03.2015 | Komentarze 0

TRASA:NS-NOWA KOLONIA-RDZIOSTÓW-KLĘCZANY -MARCINKOWICE

W Nowym Sączu są tragiczne drogi ,dziury na dziurze,lepiej jest na bocznych drogach:)
Najlepiej to omijąć  Nowy Sącz, dopóki nie zrobią porządnych dróg ,które obiecują.
W stronę Chomranic strasznie wiało i jazda była ciężka ,ale z powrotem to rower sam jechał:)




  • DST 15.00km
  • Aktywność Narciarstwo

Pierwszy raz w życiu na nartach

Czwartek, 19 marca 2015 · dodano: 19.03.2015 | Komentarze 0

TRASA: TRASA NARCIARSTWA BIEGOWEGO ,,MOGIELICA"


Odpoczynek i doładowanie baterii

Krzyż Obelisk Partyzancki

Tutaj śmigam na nartach.
Wrażenia z wypadu są rewelacyjne ,upadków było bardzo dużo ,nawet udało mi się zrobić fikołek, jakim cudem to nie wiem:)
Nogi na początku strasznie mi się plątały,ale najgorsze to było wstawanie z upadku i rozplątywanie nóg.
Narty pokazały kto tutaj rządzi ,a ja się czułam jak ich niewolnica-dwie deski które dają popalić:)

Parking




  • DST 17.25km
  • Czas 00:42
  • VAVG 24.64km/h
  • VMAX 44.40km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 318kcal
  • Sprzęt Mix-orbea
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cholerne wietrzysko

Środa, 18 marca 2015 · dodano: 18.03.2015 | Komentarze 0

TRASA:NS-POPARDOWA-NAWOJOWA-NS


Chwilę przerwy na złapanie oddechu

Podjazd był dzisiaj mniej męczący niż prosta jazda do Kamionki ,gdzie wiatr tak dmuchał,że aż ciężko było oddychać-po prostu masakra

Panorama Popardowej




  • DST 94.69km
  • Czas 03:57
  • VAVG 23.97km/h
  • VMAX 61.70km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 1853kcal
  • Sprzęt Mix-orbea
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kierunek Limanowa

Niedziela, 15 marca 2015 · dodano: 15.03.2015 | Komentarze 2

TRASA:NS-RDZIOSTÓW-CHOMRANICE-PISARZOWA-LIMANOWA-STARA WIEŚ-ZALESIE-ZBLUDZA-KAMIENICA-ŁĄCKO-JAZOWSKO-PODEGRODZIE-NS


Przerwa na rynku w Limanowej na kołacza,którym podzieliłam się z Rafałem i...

... i nasze polskie sępy, już czekają na okruchy:)

Kościół w Limanowej

Droga przez Starą Wieś,śnieg jest jeszcze na poboczach,a asfalt prawie suchy...

..tutaj zima jest jeszcze w pełni:)




  • DST 47.01km
  • Czas 01:50
  • VAVG 25.64km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 847kcal
  • Sprzęt Mix-orbea
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda próbna

Środa, 11 marca 2015 · dodano: 11.03.2015 | Komentarze 0

TRASA:NOWY SĄCZ-BOGUSZA-NOWY SĄCZ


Pierwsza jazda tym rowerem,dla mnie była dużym szokiem.
Rower sprawdził się w 100%,na nim się płynęło ,wszystko chodziło leciutko i można było troszkę poszaleć.
Więc jeśli ktoś chce sobie złożyć rower -to WARTO,bo taki rower na pewno się nie powtórzy i się ma tą satysfakcję ,że się go zrobiło samemu:)
Ja ze swojego jestem bardzo zadowolona ,a jazda nim to jest wielka przyjemność-czyli w tym roku oprócz gór, asfalt też będzie często odwiedzany przeze mnie:)

Dzisiaj tylko pogoda dała w kość ,zwłaszcza ten wiatr -ale i tak było warto:)




  • DST 58.41km
  • Czas 02:49
  • VAVG 20.74km/h
  • VMAX 55.90km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 967kcal
  • Sprzęt Jeko-orbeg
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okoliczne górki

Niedziela, 1 marca 2015 · dodano: 01.03.2015 | Komentarze 0

TRASA:NS-BOGUSZA-FLORYNKA-POLANY-KAMIANNA-KOTÓW-ŁABOWA-NAWOJOWA-NS


Prawie wszystko by było idealnie,gdyby nie ten halny,który dokuczał mi i Rafałowi:)
Jeszcze trochę muszę popracować nad sobą,żeby wrócić do formy,parę wypadów i będzie dobrze.
Dzisiaj największe wrażenie zrobił na mnie zając,ile te zwierzęta mają siły w łapach,biegł ponad 50km/h jak nie więcej,też bym chciała mieć tyle mocy w nogach:)

Bogusza

Chwile przerwy na posiłek ,a w tle wiejska muzyka:)

Muzeum Pszczelarstwa w Kamiannej:)

Podjazd na Kotów

Zjazd do Łabowej